Opis
Kiedy zrobi się zdjęcie aparatem cyfrowym, efekt można obejrzeć natychmiast, zanim się ich zrobi kilkadziesiąt, zanim się wróci do domu i przede wszystkim zanim się zapomni, jak dokładnie zdjęcie zostało zrobione. Jest to sprawa oczywista, ale ma swoje dalsze konsekwencje - człowiek nie boi się eksperymentować, szybciej uczy się na własnych błędach, no i fotografowanie sprawia mu o wiele większą radość. Przynajmniej tak było w moim przypadku i kiedy nadeszło pierwsze dla mojej cyfrówki lato, zrobiłem zdjęć przeszło dwa razy więcej niż w poprzednie. „Eksploatowałem” głównie okolice Niska i Pilchowa, leżące przy liniach, gdzie ciągle jeździły wagonowe osobówki z ET22 lub EU07 (zwłaszcza z taką jedną: 200), ale też zupełnie nowy, wakacyjny, 4-wagonowy pospieszny: Rzeszów-Hel, ciągnięty raz nawet przez ET41. Na innym pospiesznym, Hetmanie, zaczęły pojawiać się lokomotywy serii ST44, co w krótkim czasie przyniosło mu sławę (jak się potem przekonałem, nawet międzynarodową), a mi kolejne atrakcyjne zdjęcia.Jeśli chodzi o całkiem nowe miejsca, które odwiedziłem, mogę powiedzieć, że „miałem nosa”. Wybrałem się bowiem Wetliną w drugą stronę niż zwykle - do Zagórza. A był to ostatni rozkład kursowania jej (i Soliny) w tej relacji. Żeby podróż nie była zbyt monotonna, w Krośnie przesiadłem się na nowiutki nabytek mojego województwa - szynobus SA103-002 który wraz z 001 trafił do Jasła i tym samym zakończył podkarpacki „boom” na zakupy szynobusów. Żeby wypad był jeszcze ciekawszy, wróciłem przez Tarnów.
Po tych niezelektryfikowanych klimatach odwiedziłem magistralę Lublin-Warszawa, a konkretnie Nałęczów. Wracając zaliczyłem kolejnego SA103, tym razem w malowaniu niebiesko-żółtym (będącym niezbyt udaną kopią całkiem fajnego malowania olsztyńskiego) i z numerem 005. Lublin bowiem, zgodnie z panującą modą na zakupy SA103, sprawił sobie taki szynobus, a wkrótce potem jeszcze jeden. Wtedy też stało się coś wcześniej niewyobrażalnego - szynobus został skierowany na pociągi o relacjach sięgających do samego Rozwadowa. Jeszcze w tym samym miesiącu postanowiłem odwiedzić drugą krakowską szopę i jednocześnie siedzibę zakładu taboru - Kraków Prokocim. Podczas podróży do Krakowa przetestowałem na sobie kolejny modny wynalazek - wagon Adnu zmodernizowany przez PKP-InterCity, który chyba przez pomyłkę został włączony do cieszącego się bardzo złą sławą ekspresu Małopolska (ciągniętego tego dnia, a jakże, ET41). Z kolei kiedy już miałem odjeżdżać z Krakowa Głównego nadeszła chwila bardzo dla mnie wzruszająca nie tylko dlatego, że trzeba się było pożegnać z towarzyszami. Otóż spotkałem EP05-16, tę samą, która przywitała mnie w Krakowie na moim pierwszym prawdziwym wypadzie i która stanowi dla mnie wręcz symbol nowego etapu mojego życia. Tym razem „piątka” jednak coś kończyła - jedne z najlepszych wakacji dla mnie i dla mojej strony…
Pociąg pospieszny 31102 San z Przemyśla do Warszawy Wschodniej przejeżdża przez dawny przystanek Nisko Malce. Możliwe, że to ostatni rok kursowania tego pociągu przez Skarżysko, co by oznaczało, że w przyszłym rozkładzie nie będzie już szans zobaczenia tutaj na nim EU07-377, ani żadnego innego lubelskiego elektrowozu.
Budynek dworca w Krośnie prezentuje się bardzo dobrze.
Kolejny nowy zakup województwa podkarpackiego - SA103-002 (kupiony w PESIE wraz z SA103-001) jako pociąg osobowy z Jasła do Zagórza wjeżdża na stację w Krośnie.
Wnętrze SA103-002 wygląda standardowo - jak w autobusach miejskich.
SA103-002 stoi w Zagórzu i syczy (konkretnie jeden z jego wózków syczy).
Nocny pociąg pospieszny z Gdyni do Zagórza z SU42-531 zbliża się powoli do stacji końcowej.
Solina do Warszawy Zachodniej z ST43-228 opuszcza stację początkową - Zagórz. Daleko z prawej stoi SP32-204, który pociągnie Bieszczady (na torze za Soliną).
Pociąg pospieszny Bieszczady z Zagórza i Krynicy do Gliwic stoi na stacji Tarnów. Na czele ET21-655.
EN71-023 w roli pociągu osobowego relacji Krynica-Kraków zatrzymuje się w Tarnowie.
ET41-091 (z napisami „CARGO” na bokach) z pociągiem towarowym od strony Krakowa, przejeżdża przez Tarnów.
EN57-899 w aktualnym malowaniu Przewozów Regionalnych, jako pociąg z Krakowa do Krynicy, zatrzymuje się przy peronie trzecim stacji w Tarnowie.
Pociąg ekspresowy Małopolska z Gdyni do Przemyśla, w wyjątkowo długim jak na ekspres składzie, wjeżdża na stację w Tarnowie. Pociąg prowadzi EU06-04.
Zwykle nie publikuję tego typu zdjęć, ale postanowiłem zrobić wyjątek. Na przystanku w Kłyżowie zachował się rozkład jazdy z 2000 roku, na którym ujęte są jeszcze pociągi osobowe do Biłgoraja i Zamościa, a także nocny pospieszny (na tym odcinku osobowy) Wrocław-Zamość przez Rzeszów.
Pierwszy przystanek na linii do Zwierzyńca - Kłyżów. Ostatni raz zatrzymał się tu 15 sierpnia 2004 pociąg z Zamościa do Częstochowy.
SM42-284 ciągnie całkiem długi skład węglarek obok rozwadowskiej nastawni.
Koniec żółtych czół w CM Lublin jeszcze nie nastąpił. Po długiej przerwie do Rozwadowa przyjechała znów SU45-228 i oczekuje na skład Soliny, z którym pojedzie do Lublina.
Pociąg osobowy relacji Przeworsk-Tarnobrzeg z EU07-200 zbliża się do Rozwadowa.
EU07-404 z osobówką do Przeworska przejeżdża przez Stalową Wolę zbliżając się do przystanku Centrum.
Pociąg pospieszny 35508 z ET22-357 wjeżdża na tor przy peronie drugim przystanku Stalowa Wola.
EN57-970 jako pociąg osobowy relacji Pilawa - Chełm przejeżdża obok lubelskiej lokomotywowni.
Pociąg ekspresowy 21410 Nida z EU07-399 stoi na torze oporowym lubelskiej stacji. Na prawo od niego Noteć z ET22-211, EN57-1708 do Dęblina i SM42-313 ze składem osobówki z Rozwadowa.
EN57-1708 odjedzie z Lublina do Dęblina.
Pociąg pospieszny 12101 Roztocze z Warszawy Zachodniej do Bełżca, prowadzony piękną EU07-430, zbliża się do stacji w Nałęczowie.
EU07-091 z pociągiem pospiesznym 21102 Chełmianin z Chełma do Warszawy Zachodniej opuścił teren stacji Nałęczów.
Międzynarodowy pociąg pospieszny Kasztan relacji Berlin-Lichtenberg - Kiev Pass zbliża się do nałęczowskiej stacji, przez którą przejedzie bez zatrzymania. Na czele EU07-492.
Solina z Warszawy Zachodniej do Przemyśla i Zagórza z EU07-467 rusza z Nałęczowa.
EN57-874 jako pociąg osobowy z Lublina do Dęblina hamuje przed krawędzią peronu w Nałęczowie.
ET41-115 z wagonami polskimi, niemieckimi i czeskimi zatrzyma się na nałęczowskiej stacji żeby nie zastawiać drogi Gałczyńskiemu.
W momencie robienia zdjęcia był to najnowszy lubelski szynobus. Dzień później do SA103-005 dołączył SA103-007 i teraz oba będą obsługiwały linię do Rozwadowa.
Typowe dla polskich szynobusów, spartańskie wnętrze SA103-005.
Budynek dworca na stacji w Rzeczycy. Stacji, która dla trzech par osobówek z Lublina jest końcową.
SA103-005 manewruje w Rzeczycy.
SA103-005 stoi w Rzeczycy.
SA103-005 odjeżdża z Sulowa.
Pociąg osobowy z Lublina do Rozwadowa, ciągnięty przez SM42-430, zbliża się do pierwszego przystanku za Kraśnikiem - Sulowa.
Popołudniowa osobówka do Lublina, złożona już nie z SP32 i składu Bhp, ale jeszcze z lokomotywy (SM42-243) i wagonów (120A) rusza z przystanku Pilchów. Niedługo potem pociąg ten zaczął obsługiwać lubelski SA103.