Opis
Jesień, mimo moich ciągłych wyjazdów na studia, przerywanych tylko weekendami w domu, a nawet po części dzięki nim, była udaną kontynuacją letniego „boomu”. W październiku, a potem jeszcze w listopadzie zrobiłem kilka historycznych dzisiaj zdjęć z udziałem osobówek zestawionych nie z EZT, ale z wagonów ciągniętych przez lokomotywy i to nie tylko „byki”. A dzięki wyjazdom na studia, podczas jednej z przesiadek w Przeworsku miałem okazję jako jedyna osoba w Polsce zrobić zdjęcia wąskotorowego pociągu do Dynowa poza sezonem. Przynajmniej raz nie żałowałem, że przesiadka z osobówki na Światowida trwa tak długo.W Listopadzie w kilku miastach kraju zorganizowano imprezy z okazji Dnia Kolejarza. Po wielu latach przerwy takie obchody wróciły na główną lubelską stację, z której specjalne pociągi woziły chętnych na stację rozrządową Lublin Tatary. Oprócz tego do pooglądania było to co zwykle: trochę lokomotyw, trochę wagonów i szynobusy. To co mniej zwykłe stało kawałek za lokomotywownią, a były to lokomotywy należące do przewoźnika Orlen KolTrans, w tym dość egzotyczna, czerwona T448P-053 i nawet bardziej czerwony M62-1703.
W grudniu za to do Rozwadowa wróciły jednostki i wróciły już na dobre. Jedną z nich dotarłem na nigdy nienudzącą się Podwolinę, która tym razem okazała się nader łaskawa – przysłała mi aż dwa szerokie pociągi i jeszcze parę dodatków na normalnym torze.
Wraz ze zmnianą rozkładu poprawie uległy połączenia z Lublinem – wreszcie do szynobusu (lub „zaszynobusu”) można było wsiąść nie w Kraśniku, nie w Rzeczycy, nie w Rozwadowie, a w Stalowej Woli Centrum i na pozostałych stacjach i przystankach mojego miasta, łącznie ze Stalową Wolą Południe. Myślałem, że nigdy się tego nie doczekam. Eksperyment się udał, o czym świadczy fakt, że połączenia Lublin - Stalowa Wola Południe pozostały na dobre. Nie udał się za to przyjęty przeze mnie z entuzjazmem eksperyment z pociągiem przyspieszonym Stalowa Wola Rozwadów - Rzeszów. Naprawdę szkoda, chociaż rozumiem że frekwencja w żaden sposób nie uzasadniała puszczania EN71 w tej relacji. Może gdyby Podkarpacie miało EN81, a takich przyspieszonych par byłoby więcej w ciągu doby, pasażerowie daliby się przekonać odpowiednią kampanią marketingową i promocyjnymi cenami biletów. Ale cóż – z wyżej wymienionych elementów zabrakło wszystkich.
W maju odbyła się kolejarska majówka, którą upamiętniłem specjalną, drugą w historii strony, galerią tematyczną. Pomimo bardzo ograniczonych możliwości, organizatorom udało się zgromadzić w Rozwadowie trochę ciekawego taboru, a z pewnością udało im się zgromadzić tłumy zwiedzających. Był to jednak tylko przedsmak obchodów 120-lecia węzła, które miały się odbyć rok później.
Do Lublina przyjechały też dwie lokomotywy prywatnego przewoźnika - T448P-053 i M62-1703 firmy Orlen KolTrans.
M62-1703 firmy Orlen KolTrans.
SM03-096 stoi niedaleko lubelskiej lokomotywowni z wagonem załogowym zrobionym z pocztowego.
Zasypywany śniegiem SN81-002.
W tym momencie pogoda zrobiła się naprawdę nieprzyjazna. EU07-062 razem z EP07-129 będzie ciągnąć pociąg pospieszny Rej do Warszawy Zachodniej.
Pulpit maszynisty w kabinie ST44-818.
Koniec imprezy - lokomotywy jadą do lokomotywowni. Pierwszy odjechał ST44-818.
Odjazd ST44-818 odsłonił na chwilę ET22-819.
Powitajmy nowy rozkład jazdy! EN57-1013 przed południem jedzie do Tarnobrzega, a to oznacza, że nie zobaczymy już więcej składów EU07-200+Bh+Bh, za to jest więcej pociągów, są dłuższe i w czasami nieco wygodniejsze...
Święty Mikołaj podczas wykonywania swoich obowiązków i EN71-023 jako pociąg osobowy z Tarnobrzega do Przeworska.
Oto jeden z dowodów na to, że jednostka może być wygodniejsza od składu wagonowego - EN57-1170 został zmodernizowany przez ZNTK Mińsk Mazowiecki i ma kompletnie zmienione wnętrze. Tutaj jedzie do Przeworska, na odcinku Rozwadów - Stalowa Wola Południe po torze niewłaściwym.
A ta jednostka jest jeszcze wygodniejsza - EN57-1050 zawsze kojarzył mi się z pociągami przyspieszonymi (wcześniej nawet pospiesznymi) Kraków-Katowice i ze standardem porównywalnym z ED72. Teraz zespół ten jeździ na Przeworsk-Tarnobrzeg.
Również pasażerom jeżdżącym pociągami do i z Lublina się poprawiło - oprócz tego, że wszystkie pociągi dojeżdżają już wreszcie do Stalowej Woli Południe, a nie tylko do Rozwadowa, doszły nowe połączenia m.in. wieczorny pociąg z Lublina. Dlatego możliwe było sfotografowanie SU45-089 w Stalowej Woli Centrum. Gdyby nie remont gdzieś pod Rozwadowem i gdyby w składzie był jeszcze trzeci wagon, byłaby to fotka prawie identyczna z pierwszym zdjęciem w tej galerii.
Grudniowy poranek na Podwolinie - EN57-011 rusza do Przeworska.
ET22-516 z pociągiem towarowym przemierza szlak Rudnik - Nisko.
ST44-2068 z ST44-2054 i niezliczoną liczbą wagonów zbliżają się do wiaduktu nad linią 68.
ET22-140 podąża śladem ET22-516 z identycznym składem.
EN57-1771, jako pociąg osobowy z Tarnobrzega do Przeworska, przejeżdża pod torem LHS. Jednostka ta nie widziała hali ZNTK od 2003 roku...
Kolejny pociąg na LHSie, tym razem z ST44-2013 na czele, zmierza w kierunku Zwierzyńca.
ET22-140, po zostawieniu składu dwóm ST44 w Nisku, wraca w stronę Przeworska.
ET22-554 ciągnie Solinę do Przemyśla. Dla tego pociągu nowy rozkład nie przyniósł nic nowego, oprócz tego że w lecie nie będzie już grupy wagonów do Zagórza.
SU45-126 z osobówką z Lublina do Stalowej Woli Południe przyjechała do Stalowej Woli Centrum po torze właściwym. Fotka w sam raz na czwartą rocznicę istnienia strony.
Zdjęcie na koniec 2005 roku - EU07-076 z pociągiem pospiesznym 31108 Solina stoi w Stalowej Woli.
SA103-005 dojeżdża do Stalowej Woli. Teraz już jest to możliwe - pociągi z Lublina kończą bieg w Stalowej Woli Południe.
Wagon Adnu w składzie Soliny. Przejazd tym wagonem odbywał się na podstawie zwykłego biletu na pierwszą klasę, bez żadnej dopłaty za wagon zabytkowy.
EN57-1087 jako pociąg przyspieszony z Rozwadowa do Rzeszowa stoi w Stalowej Woli. Po drodze do Rzeszowa pociąg zatrzymuje się tylko kilka razy, poza tym omija Przeworsk, dzięki czemu oferuje czas przejazdu zbliżony do pociągu pospiesznego. Niestety to atrakcyjne połączenie wkrótce przejdzie do historii...
EN57-001 ma nadal klasyczne malowanie, mimo że jednostka ta przeszła naprawę rewizyjną w grudniu 2005. To dzięki Stowarzyszeniu Miłośników Kolei w Krakowie egzemplarz ten zachował historyczny wygląd, przy czym nadal obsługuje planowe pociągi, takie jak ten Przeworsk-Tarnobrzeg.
„Siódemki” z żółtymi czołami nadal są w ruchu. Katowicka EU07-177 przyprowadziła do Rzeszowa pociąg osobowy z Krakowa.
Pociąg osobowy relacji Stalowa Wola Południe - Lublin ruszył ze stacji początkowej. Jak widać, nie tylko SA103 obsługują te połączenia, ale zdarza się też SA107-002.
Pociąg towarowy zestawiony z Eaos-ów, ciągnięty przez ET22-464, udaje się ze Stalowej Woli Południe w stronę Rozwadowa.
EU07-177 zbliża się do stacji Nisko. Polityka taborowa Podkarpackiego ZPR-u doprowadziła do tego, że w przemyskim łączniku Soliny nie ma wagonu pierwszej klasy. Jego rolę przejęła jedna z „dwójek”.
Luksusowy EN57-1050 zatrzymuje się na Moskalach w drodze do Tarnobrzega.
EN57-1050 mija drugi peron przystanku, aby zatrzymać się już w Stalowej Woli Południe.
EN57-1065 rusza z przystanku Moskale. Wyprofilowanie łuku, na którym położony jest przystanek, dostarcza pasażerom ciekawych wrażeń.
ST44-360 luzem przejeżdża przez most na Sanie, zmierzając ku Stalowej Woli Południe, gdzie nastąpi zmiana czoła.
ST44-360 ze składem węglarek z Niska mija Moskale jadąc do Stalowej Woli Południe.